Vampire
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: KRK
|
Wysłany: Wto 16:13, 06 Cze 2006 Temat postu: Peter Hammill |
|
|
Zaczynam ten temat od właściwie hymnu (choć która z piosenek jego hymnem nie jest) Petera Hammilla. Dla mnie też to jego najważniejsza piosenka z solowej kariery.
Time to Burn
Time to burn, we could talk all the problems through....
Are the promises still unbroken,
do the spoken words still ring true ?
Oh, and where are you ?
Time to burn, wakes and weddings, celestial choirs,
and while one hand shakes on the bargain
see the other stoke the suttee pyre;
so we're all on fire,
burning for tomorrow.
So much time wish- and hoping,
soon the future will come
with a bridal wreath for the wedding
in the hands of the prodigal son.
So much left undone,
here we are with time to burn.
So much time wishful thinking,
all the whitest of lies
with the prodigal caught at the border
and the order of service awry.
No time for goodbyes,
will we ever start to learn ?
Time to burn, wakes and weddings become confused,
all the faces over-familiar
in the whirlwind of deja-vu...
Oh, but where are you ?
Time to burn, all our lifelines are gathered round
with a speech from the back of a postcard
all the memories free in one bound.
Free, and gone to ground,
free, and gone forever.
Free, and gone to ground,
so I will remember
so much lost and found.
Here we are with time to burn.
Tłumaczenie moje wiec proszę o wyrozumiałość, starałem się utrzymać poetycki wymiar utworu i niektóre ze znaczeń mogą nie pokrywać sie z odpowiednikami. Gdybym zrobił jakiś błąd znaczniowy np (przedyskutować zamiast przemyśleć) dajcie znać.
Zapłonąć czas
Zapłonąć czas, mogliśmy przedyskutować wszelkie problemy
Czy obietnice trwają wciąż
Czy wypowiedziane słowa wciąż brzmią szczerze?
Och a gdzie jesteś ty?
Zapłonąć czas, pogrzeby i wesela, niebiańskie chóry
and while one hand shakes on the bargain
Kiedy jedną ręka w uścicku interesów
zobacz drugą podsycającą stos
Wszyscy jesteśmy w ogniu
Spalając sie w ofierze dla jutra (nieprzetłuamczalna dwuznaczność burn for znaczy mieć ogromne pragnienie czegoś)
Tyle czasu spędzonego na marzeniach i nadziei
niedługo przyszłość nadejdzie
z welonem panny młodej
w dłoniach marnotrawnego syna
Tak wiele pozostało niedokonane
Tutaj czekamy by zapłonać.
Tak często mysląc o życzeniach
wszystkich najmniejszych kłamstwach
na granicy rozrzutności
gdy działania nie były takie jak trzeba.
Nie ma czasu na pożegnanie
Czy kiedykolwiek zaczniemy naukę?
Zapłonąć czas, granica między pogrzebem a weselem zamazała się
wszystkie twarze nazbyt podobne
w wirze deja vu
Och ale gdzie jesteś ty?
Time to burn, all our lifelines are gathered round
Zapłonąć czas, nasze życia gromadzą się
wokół przemówienia z pocztowej kartki
wszystkie wspomnienia są wolne w jednych okowach
Wolne, odeszły w niebiosa
Wolne, odeszły na zawsze,
wolne, odeszły w niebiosa
Będę pamiętał
tak wiele stracone i odnalezione.
Czekamy tu by zapłonąć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|