Indi
wersja z bonusami
Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: no-man's land
|
 Wysłany: Nie 22:27, 04 Cze 2006 Temat postu: Lieutenant Murnau |
|
|
to ja o innym szaleńcu, również z Włoch, którego zwą Vittore Baroni...
"Spośród wszystkich artystów najbardziej fascynują zwykle ci, którzy nigdy nie istnieli" No właśnie... Vittore Baroni, włoski konceptualista, założył fikcyjną grupę muzyczną, której charakterystyczną cechą była nieuchwytność medialna. Konsekwentnie budowano mit Lieutenant Murnau (nazwa pochodzi od nazwiska niemieckiego reżysera), m.in. poprzez recenzje fikcyjnych płyt, relacje z koncertów, które nigdy sie nie odbyły, akcje promocyjne, jak również występy Baroniego z przyjaciółmi pod szyldem Lieutenant Murnau. To wszystko sprawiło, że zespół ten postrzegany był jako największa nadzieja muzycznej awangardy. Najdziwniejsze jest to, że opinia ta powstała wśród tych, którzy nigdy nie słyszeli nagrań grupy. Vittore Baroni z czasem jednak zaczął nagrywać rzekomo "odnalezione" utwory Lieutenant Murnau, a nawet udostępniał nazwę (i legendę) grupy różnym formacjom, które nagrywały własne kompozycje jako LM. Jeśli chodzi o styl... podobno jest to coś pomiędzy The Beatles, The Residents i Johnem Oswaldem. Jakiś czas temu doszło do "urzeczywistnienia" mitu. Wydana została płyta "Le Forbici Di Manitu", w której nagraniu wziął udział Baroni i która w swojej idei jest reinterpretacją utworów Lieutenant Murnau.
Szaleństwo, ale czy na pewno?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Steven Wilson tez na poczatku kariery bawil sie w takie enigmy