Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vampire
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: KRK
|
Wysłany: Nie 19:49, 04 Cze 2006 Temat postu: Led Zeppelin |
|
|
Led Zespolin prowadzi schodami do nieba na ostatnie piętro, pytanie tylko z niego da sie wsiaść na sterowiec? Page and Plant wędrowali aż w wysokie góry Kaszmiru żeby się tego dowiedzieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
osmundi
Anioł
Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Niebo
|
Wysłany: Pon 13:00, 05 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Klasyk przez duże K. Tego zespołu nie trzeba przedstawiać nikomu. Od prawie 40 lat cieszą się niezmienną, wielką popularnością. Po dziś dzień mnóstwo kapel jest inspirowanych twórczością muzyków ze sterowca.
Genialna, charakterystyczna gitara Page`a oraz wspaniały wokal Planta to oczywista przyczyna wielkiego sukcesu Zeppelinów. John Paul Jones i Jon Bonham także dołożyli swoje trzy grosze. Czterech gości o ogromnym talencie i zapale. Oni od początku wiedzieli czego chcą. Pierwsze cztery płyty są fantastyczne. Ja nie potrafię znaleźć na nich słabszych punktów. Każdy utwór, na nich się znajdujący, jest wielki. Ileż to razy każde z Nas wędrowało razem z Led Zeppelin Schodami do Nieba? Cudowne i niezapomniane przeżycie.
Tylko jedna sprawa nie daje mi spokoju. Dlaczego Page & Plant, kilka lat temu dali dupy jakiemuś raperskiemu wymoczkowi? (Mam nadzieję, że nikogo nie uraziłem.) Przecież kasy raczej im nie brakowało. Kiedy to widziałem i słyszałem, pięści mi się zaciskały. A co Wy o tym sądzicie? Niestety dla mnie jest to rysa na wizerunku, która pozostanie już na zawsze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vampire
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: KRK
|
Wysłany: Pon 21:17, 05 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
osmundi napisał: |
Tylko jedna sprawa nie daje mi spokoju. Dlaczego Page & Plant, kilka lat temu dali dupy jakiemuś raperskiemu wymoczkowi? (Mam nadzieję, że nikogo nie uraziłem.) Przecież kasy raczej im nie brakowało. Kiedy to widziałem i słyszałem, pięści mi się zaciskały. A co Wy o tym sądzicie? Niestety dla mnie jest to rysa na wizerunku, która pozostanie już na zawsze. |
W pewnym sensie zgadzam się z Tobą - dla ludzi którzy słuchają Led Zeppelin od początku to uderzenie młotem w łęb taki utwór. Ale rozumiem ich, nie akceptuję, ale rozumiem. Jedna z hipotez moich jest taka, że dla nich było to nowe doświadczenie, jako muzyków (a że marne to inna sprawa), sądzę że poczuli sie zamknięci w swojej muzyce i postanowili spróbować czegos innego.
Bardziej bulwersuje rapowana wersja Another brick in the wall, Led Zeppelin wydaje mi sie zespołem mniej zaangażowanym w przesłanie dotyczące światopogladu, w wypadku floydów pod nurt hyp hoppu zostało podciągnięte także wartosci tego utworu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
osmundi
Anioł
Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Niebo
|
Wysłany: Pon 22:55, 05 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Też przemknęło mi to przez myśl. Może to i nowe doświadczenie, ale to woła o pomste do nieba.
O tej rapowanej wersji Another Brick In The Wall nawet nie słyszałem i dziękuję za to opatrzności. Mam nadzieję, że nie będe miał okazji tego posłuchać. Włosy stają na głowie. To dopiero sacrilegium!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|